O książkach gadanie

Ten blog nie będzię już aktualizowany. Nowsze wpisy możecie znaleźć na blogu "wielokropek" http://wielokropek.blogspot.com/

sobota, 8 listopada 2008

"Windziarz Pana Boga" Andrzej Szmilichowski - 6 grudnia 2008


"Windziarz Pana Boga" Andrzeja Szmilichowskiego

A oto książka na kolejne spotkanie. Tym razem wybrałam polskiego autora i jestem bardzo ciekawa jakie wrażenie zrobi ta książka.

Poniżej załączam informacje jakie znalazłam na stronie wydawnictwa "Prószyński i S-ka"

Opowiadania Andrzeja Szmilichowskiego to interesujące, a niekiedy wręcz frapujące próby odpowiedzi na pytanie, jaki jest świat, skoro nie taki, jaki nam się wydaje i nie taki, w jaki każe nam wierzyć nauka. Toteż za ich właściwych bohaterów łatwiej uznać zjawiska czy miejsca niż ludzi. Stają się tymi bohaterami dziury w czasie, pozwalające na kontakt z przeszłością albo przyszłością, różne relacje między ludźmi, choćby miłość, albo też miasta – Sztokholm czy Wiedeń. W pozorach rzeczywistości i codzienności rozgrywają się tu sprawy, do których oglądu nie sposób zastosować mędrca szkiełka i oka. Ale nie są to teksty mroczne; przeciwnie – z każdego niemal przebija przekonanie, że między prawdą, dobrem i pięknem istnieje tajemny związek, który może ocalić nasz świat, ten rzeczywisty.

Andrzej Szmilichowski Prozaik i poeta od 1973 roku mieszkający w Szwecji. Członek Związku Literatów Polskich, Stowarzyszenia Dziennikarzy RP oraz Związku Pisarzy Szwedzkich. Felietonista miesięcznika „Nieznany Świat” i sztokholmskiej „Nowej Gazety Polskiej”. Opublikował zbiory poezji: „Ujść nie zdołasz przed pogonią rzeki” (1996), „Deszcz i słońce” (1990), „Zadomowienie” (2004), „371028-7693” (2006), „HOMErun” (2008) oraz zbiory opowiadań i powieści: „Bliskie a nieznane” (1992), „Widzę także niebo” (1996), „Zapiski z przyjacielem w tle” (2001), „Wyspy polecone” (2002), „Po tamtej stronie materii” (2003).

Recenzje:


Zdjęcie użyczone przez wydawnictwo "Prószyński i S-ka"

Etykiety:

Komentarze (1):

Blogger Sara Deever pisze...

Nie spotkałam się jeszcze z twórczością A.Szmilichowskiego. Tytuł książki jest dość ciekawy, a recenzja wywarła dobre wrażenie na mnie. Jak kiedyś spotkam tą książkę w księgarni to wyciągnę po nią rękę ;) cena też jest przystępna.

15 listopada 2008 07:22  

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna