"Łabędzie Leonarda" Karen Essex
Nie bardzo pamiętam jak to się stało, że sięgnęłam po tą książkę, ale dobrze zrobiłam.
W tej książce
Właśnie arena kulturalna jest tutaj interesującym wątkiem, bo pokazuje dwie rzeczy. Po pierwsze jak ważne było popieranie sztuki aż do poziomu rywalizacji o najznamienitszych ówczesnych artystów oraz jak wielki prestiż dawało to mecenasowi i miastu-księstwu. Po drugie jak niewiele do powiedzenia w polityce miały kobiety, szczególnie te, które nie rodziły synów(!), a jednocześnie jak wielki wpływ miały na sztukę będąc mecenasami słynnych renesansowych malarzy: Piero di Cosimo czy Da Vinci, którzy wcale nie byli łatwi i chętni do współpracy.
I właśnie mecenat sztuki jest kolejnym wątkiem książki, który pokazuje Da Vinci artystę walczącego o siebie, czytaj: zwodzącego swojego mecensa by móc pracować nad tym na czym naprawdę chce pracować a nie nad tym co mu zlecono, np. fresk w kościele Santa Maria delle Grazie przedstawiający Ostatnią Wieczerzę. Ciekawostką są fragmety z notatnika Leonarda wplecione w treść książki, co daje wgląd w jego postrzeganie świata.
Książkę czyta się dość łatwo i przyjemnie co dodatkowo podnosi jej walory, a też zachęca do sięgnięcia po kolejne utwory tej autorki . W załączonej biografii z Wikipediitej rysuje się obraz kobiety renesansu, która przenosi się z miejsca na miejsce, z dziedziny w dziedzinę i odnosi mniejsze lub większe sukcesy.... jak kobiety, które opisuje w swoich książkach?
Jest to pierwsza książka z mojej listy w ramach wyzwania czytelniczego "Podróże w czasie"!
Polecam...
Etykiety: Rekomendowane
Komentarze (4):
Witaj, fajnie piszesz i podoba mi się idea Twojego bloga, ale miniaturowa czcionka męczy wzrok, nie mam z nim problemów, ale masz ustawioną najmniejsza z możliwych, to utrudnia czytanie, bardzo :) bez urazy, pozdrawiam serdecznie
Margo, dzieki za wizyte i uwagi. Moze zdziwisz sie, ale miniaturowa czcionka nie jest najmniejsza z mozliwych! Rozumiem jednak, ze oczy mecza sie, wiec proponuje uzyc powiekszenia w prawym dolnym rogu okna i bedzie lepiej. Mam nadzieje, ze bedziesz do mnie dalej zagladac...
Ksiażke czytałam , bardzo mi się podobała.
czytam w czytniku i jest gut :)
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna